Zarząd Rejonowy PZERiI w Wisznicach, zgodnie z coroczną tradycją, zorganizował w dniu 10.06.2010 r. spotkanie seniorów pod nazwą ,,Dzień Inwalidy”. Spotkanie zaszczycili swoją obecnością Wójt Gminy Wisznice- Piotr Dragan oraz dyrektor GOKiO w Wisznicach- Elżbieta Sokołowska. Spotkanie odbyło się w sali widowiskowej Gminnego Ośrodka Kultury. Uroczystość prowadził przewodniczący Zarządu Rejonowego  Aleksander Szołucha, który na wstępie powitał przybyłych gości oraz zebranych seniorów. W swoim wystąpieniu złożył wszystkim zebranym serdeczne życzenia . Wójt Gminy pan Piotr Dragan życzył wszystkim  dużo pomyślności i zdrowia, wyraził podziw i podziękowanie za energię i pracowitość seniorów, podkreślając prace w Regionalnym Centrum Kultury w Rowinach. Obiecał pomoc Urzędu Gminy  wspierającą działalności seniorów. Dyrektor GOKiO włączając się do składanych życzeń wyraziła dalszą chęć współpracy.

Galeria >>>

"Tam panny siedziały, wianuszki wijały”… U seniorów wianki przygotowały panie stanu wolnego i postanowiły sprawdzić, jakie mają szczęście. Najlepszą okazją była uroczystość Sobótka.

24 czerwca 2010 roku w Rowinach zebrało się ponad 60 osób. Tuż przed zachodem słońca wszyscy wyruszyli nad rzeczkę Grabarkę. Panie z przygotowanymi wiankami starały się nie zdradzić swego sekretu. Płynące po wodzie wianki starali się wyłowić stojący w dużej odległości od pań – panowie. Śmiechu było przy tym sporo, jeszcze więcej dowcipnych komentarzy. Nikt jednak nie zaliczył zbędnej kąpieli, żaden wianek nie utonął.

Pary, które ,,połączyła” rzeka prowadziły rozbawionych uczestników zabawy na plac przy RCKL, gdzie był czas na poczęstunek (koszyczek) . Było też ognisko zgodnie ze świętojańską tradycją, wesoła zabawa pod sosną, dużo wspólnego śpiewu i tańce z wiankami.

Noc zmusiła uczestników zabawy do powrotu do domu.

Galeria >>>

HPK

Jednodniowa wycieczka do Warszawy, której trudów zorganizowania na dzień 25 czerwca 2010 roku podjął się Aleksander Szołucha, miała charakter wzbogacający wiedzę seniorów z różnych okresów historii.

Na początek – czasy najnowsze, znane z współczesnych nam środków przekazu, jakże inaczej odbierane po latach, gdy stanęło się oko w oko z prawdą. Zaczynamy od Kościoła Świętego Stanisława na Żoliborzu, przy którym znajduje się grób błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, zamordowanego przez aparat bezpieczeństwa komunistycznej władzy. Mamy czas na modlitewne skupienie, na refleksje – jakże bolesne.

Ogromne wrażenie robi na nas poświęcone ks. Jerzemu muzeum, po którym oprowadza nas młoda wolontariuszka.

Następny obiekt to Królewskie Łazienki. Z uwagą oglądamy architekturę budynku, zdobienia, wystrój wnętrz – obrazy, freski i ich symbolikę, rzeźby, meble, różnorodność posadzek. Na zewnątrz dużo radości wywołuje paw, który dumnie prezentuje swój ogon jak modelka na wybiegu.

Najwięcej czasu spędzamy w Muzeum Powstania Warszawskiego. Tam dopiero w pełni doceniamy bohaterstwo powstańców, inaczej widzimy ich patriotyzm, przeżywamy grozę tamtych dni, dokonujemy innej niż dotychczas oceny tego zrywu stolicy. Bo muzeum to nie tylko powstanie. To lata historii związanej z okupacją kraju (filmy, eksponaty, prezentacja multimedialna, urządzenia, zdjęcia, dokumenty, afisze uliczne, podziemna prasa.)

Korzystamy z materiałów, na podstawie których dzień po dniu możemy odtworzyć przebieg walk (63 dni).  Nasza izba historyczna zostanie wzbogacona o nowe materiały.

Po obiedzie dla relaksu trochę czasu na spacer po ZOO i szczęśliwy powrót do domu.

Galeria >>>

HPK

Na poznawanie świata nigdy nie jest za późno. Przekonali się o tym seniorzy z PZERiI w Wisznicach, którzy wybrali się na trzydniową (27-28-29 sierpnia 2010 r.) wycieczkę po pięknej ziemi Warmii i Mazur.

Galeria >>>

Pierwszy dzień, mimo awarii autokaru, którą udało się usunąć, dojeżdżamy do Treblinki – dawnego obozu zagłady Żydów. Leśną drogą dochodzimy do miejsca pamięci na wzgórzu, jakże innego, niż te, które do tej pory oglądaliśmy. Jesteśmy pod silnym wrażeniem sterczących z ziemi płyt granitowych z napisami miejscowości, skąd przywożeni byli Żydzi. Wśród 1700 jest  kamień z napisem Wisznice. (Tak trudno pojąć, że ludzie ludziom zgotowali taki los).

Rejs po jeziorze Mamry. Podziwiamy krajobraz i budownictwo. Fala spora i trochę nas huśta, ale większość z nas jest na górnym pokładzie.

Święta Lipka – piękna Świątynia, freski, ołtarze. Słuchamy muzyki organowej. Czas na osobiste modlitewne skupienie.

Reszel – nocleg. Miasto oglądamy przez okno autokaru.

Dzień drugi.

Gierłoż - ,,Wilczy Szaniec” zespół bunkrów Hitlera. Zdumiewająco grube mury. Przewodnik pan Kozakiewicz mówi z humorem, podrzuca liczne ciekawostki. Nikt się nie nudzi.

Giżycko – Twierdza Boyen. Długi spacer wzdłuż umocnień. Oglądamy różne budynki, poznajemy ich przeznaczenie, wchodzimy do wnętrza. I ta, jakże inna od naszej, architektura!

Omega – bar. Jemy obiad. Odpoczynek.

Do Olsztyna. Mijamy wysokie, smukłe, murowane kapliczki przydrożne. W mijanych miejscowościach zabudowa związana z budownictwem pruskim.

Dzień trzeci.

Olsztyn – Dla chętnych ku potrzebie ducha Msza Święta w kościele NSPJ. Inny charakter świątyni (neogotyk) niż w Świętej Lipce. Śniadanie we własnym zakresie.

Muzeum Warmii i Mazur – zamek, wieża, kolekcja monet (można było na majdanie wybić ,,Kopernika”), komnaty Kopernika, kolekcja herbów pruskich w srebrze. Wystawa malarstwa współczesnego ,,Bitwa pod Grunwaldem i co po niej”.

Spacer po Starówce Olsztyńskiej. Planetarium – Film ,,Dwa szkiełka”.

Gietrzwałd – Sanktuarium Maryjne. Kościół, źródełko, droga krzyżowa.

Szczytno – Wspólny obiad i szczęśliwy powrót do domu.

Zdaniem uczestników wycieczka została świetnie przygotowana przez Pana Aleksandra Szołuchę pod względem merytorycznym (informacja w autokarze o zabytkach, które mamy zwiedzać, ciekawostki o mijanych miastach, wiedza o zdarzeniach historycz- nych) i organizacyjnym. Podziękowania dla organizatorów wycieczki ( między innymi Pani Mirosławy Głuszczyk).

Ziemia warmińsko–mazurska urzekła nas pięknem jezior, malowniczym wzgórzami, architekturą zabytkowych budowli.

HPK

W 2004r. po raz pierwszy wisznicki Zarząd Oddziału Rejonowego za pośrednictwem Zarządu Okręgowego w Lublinie otrzymał z Banku Żywności produkty  spożywcze do rozdysponowania wśród najuboższych członków. Ilość ich w poszczególnych latach przedstawiamy poniżej:

1. Rok 2004 - 330 kg
2. Rok 2005 - 876 kg
3. Rok 2006 - 2248 kg
4. Rok 2007 - 640 kg

Głównym asortymentem było mleko, a niewielką część stanowiły: mąka,  makaron, cukier, ryż i ser.

W latach 2004-2007 nieodpłatny przewóz darów z Lublina zapewniał Urząd Gminy w Wisznicach.

Przy załadunku lub rozładunku i magazynowaniu darów pracowali  nieodpłatnie wolontariusze - członkowie związku. Dystrybucję  darów, prowadzenie dokumentacji związanej z rozdziałem darów prowadziła Helena Petruczynik – Kochan i Zbigniew Górski.

Galeria >>>

Tegoroczne (2010) obchody Święta Seniorów miały inny charakter niż zawsze. Na początku spotkania minutą ciszy uczczono pamięć Jadwigi Szołuchy, którą w przeddzień uroczystości odprowadzono na miejsce wiecznego spoczynku.

Życzenia seniorom złożyli goście spotkania – Wójt Gminy – Piotr Dragan i Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Wisznicach – Elżbieta Sokołowska gratulując chórowi ,,Aster” II miejsca i nagrody – pucharu – w X Powiatowym Festiwalu Pieśni Patriotycznej w Tucznej. Delegacja młodzieży z Gimnazjum w Wisznicach pod opieką p. Urszuli Zieniuk obdarowała uczestników spotkania kolorowymi własnoręcznie wykonanymi pamiątkowymi kartami z poetycką dedykacją i życzeniami.

Życzenia seniorom przesłał też Przewodniczący ZR PZERiI w Wisznicach Aleksander Szołucha, który nie mógł osobiście uczestniczyć w tej uroczystości.

Spotkanie z Wójtem było okazją do zaprezentowania seniorom czteroletniego dorobku Gminy, jej Rady i starań jej gospodarza  - w obszarze inwestycji, oświaty, spraw społecznych, oraz wyjaśnienia seniorom zasad głosowania w wyborach samorządowych. Pan Bogusław Suwała, ubiegający się o mandat w Radzie Gminy przedstawił zebranym propozycję działań, jeśli do niej zostanie wybrany.
Krystyna Suwała przekazała obszerną informację o wykonanych zadaniach w 2010 roku i zgłosiła propozycje działań w Związku na rok 2011.
Irena Klimkowicz zdała relację z działalności dotyczącej wsparcia materialnego seniorów w postaci darów żywnościowych i kryteriów do spełnienia by móc z nich korzystać.

W komunikatach zostały omówione sprawy organizacyjne, dotyczące dwóch kolejnych spotkań takich jak: zabawa Andrzejkowa ( 27.11.201) i Opłatek seniorów (15.12.201).

Po części oficjalnej miał miejsce poczęstunek dla wszystkich obecnych – pączki, herbata, kawa.

W spotkaniu uczestniczyło około 160 osób.

Całość spotkania prowadziła Helena Petruczynik-Kochan.

Galeria >>>

HPK

Od stycznia 2010 roku chór seniorów ,,Aster” prowadzi p. Jakub Iwanejko -  instruktor GOKiO Wisznice. Do chóru przybyli nowi członkowie, dzięki czemu pieśni patriotyczne, biesiadne czy ludowe są wykonywane w układzie na cztery głosy (w opracowaniu J. Iwanejki).

Chór występuje na wszystkich na wszystkich uroczystościach, obchodach świąt państwowych, lokalnych, uczestniczy w przeglądach i festiwalach pieśni o różnej tematyce. Do najważniejszych zaliczyć należy:

• Powiatowy Przegląd Chórów i Zespołów Wokalnych – Polubicze
• Gminne obchody świąt : 3 Maja i 11 listopada ( Święto Niepodległości)
• Dni Wisznic
• Dożynki Gminne ( Dubica)
• XI Jesienny Przegląd Twórczości Artystycznej Seniorów w Dęblinie (etapwojewódzki)
• Powiatowy Festiwal Pieśni Patriotycznej w Tucznej (III miejsce) chór zaprezentował 2 pieśni ,,My Pierwsza Brygada” i ,,w krwawym polu”

Seniorzy starają się systematyczne doskonalić swoje umiejętności. Z prawdziwą przyjemnością przyjęli zaproszenie Zarządu Okręgu PZERiI w Lublinie i Zarządu Oddziału Rejonowego w Świdniku do projektu ,, Niepełnosprawni w trosce o zacho- wanie kultury i tradycji regionu” (I część – 29.12.2009 Wisznice, II część – 24.11.2010 Świdnik).

Galeria >>>

HPK

Zakończyła się II edycja projektu "Niepełnosprawni w trosce o zachowanie kultury i tradycji regionu" Organizatorem tego przedsięwzięcia był Zarząd Okręgowy PZERiI w Lublinie przy wsparciu ROPS Lubelskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Gospodarzem tej edycji projektu był Z.R PZERiI w Świdniku, gdzie 24 listopada 2010 r. podsumowano zadania podjęte przez uczestników projektu.

Za popularyzację pieśni ludowych i włączenie do swego repertuaru pieśni własnych chór ,,Aster” z Wisznic został uhonorowany pucharem.

Z naszego regionu dyplomami i nagrodami rzeczowymi zostali wyróżnieni:

• Z.R PZERiI w Wisznicach
• Chór seniorów ,,Aster” pod kier. Jakuba Iwanejki
• Dyr. GOKiO w Wisznicach Elżbieta Sokołowska

Nagrody rzeczowe otrzymali też twórcy, którzy swoje prace prezentowali na wystawie, a były to panie: K. Suwała, E. Kaczejko, E. Karwacka, I. Klimkowicz, M. Zarzeczna,  M. Głuszczyk, A. Leszcz.

W podziękowaniu za włożoną pracę w organizację w/w projektu gospodynie spotkania p. A. Gucma – przew. Z.O PZERiI w Lublinie i T. Celej przew. Z.R PZERiI w Świdniku otrzymały od seniorów z Wisznic sękacz – regionalne ciasto, które zostało rozdysponowane między wszystkich podczas wspólnego poczęstunku.

Były wspólne śpiewy, a do tańca przygrywała kapela z Mełgwi. Spotkanie zakończyło się o godz. 1800.

Galeria >>>

HPK

Zgodnie z ,,Andrzejkową” tradycją  seniorzy zorganizowali spotkanie kończące okres zabaw przed adwentem.

W sali widowiskowej GOKiO przy stołach zastawionych w systemie koszyczkowym zasiadło prawie 70 seniorów.

Występujący gościnnie młodzieżowy zespół, młodzieżowe rytmy na chwilę przeniosły uczestników spotkania w atmosferę lat młodości. Można było potańczyć, można było pośpiewać przy stole i w spontanicznie w tworzących się grupach na parkiecie (prym wiodły chórzystki) można też było porozmawiać z dawno nie widzianymi znajomymi i przyjaciółmi.

W ,,andrzejkowej „ biesiadzie uczestniczyła spora grupa seniorów z Rososza.

Spotkanie zakończyło się o godz. 2400.

Galeria >>>

HPK

Karnawał to czas wesołych zabaw połączonych z tańcami. Takie właśnie spotkanie dla seniorów i ich sympatyków w dniu 6 stycznia 2011 roku zorganizował Zarząd Rejonowy PZERiI w Wisznicach.

W pięknie udekorowanej sali GOKiO bawiło się 70 osób z rejonu Wisznice, zaprzyjaźnionego Rossosza, Kopytnika czy Białej Podlaskiej. Kolację przygotowano sprawdzonym od dawna systemem koszyczkowym. Do tańca przygrywała gościnnie Kapela Babcinego Janka, która bawiła gości żartami, dowcipną wzajemną konwersacją, śpiewem. W przerwach między tańcami śpiewano znane piosenki biesiadne.

Galeria >>>

Przyjemna muzyka, znajome melodie, taneczne rytmy sprawiły, że miejsca przy stole pustoszały, a na parkiecie tańce w parach, zabawy w kółeczku czy zmianach prowadzonych przez kapelę trwały w najlepsze do północy.

Wspaniała atmosfera, przyjazne rozmowy, wzajemna serdeczność sprawiły, że zanim zakończono zabawę, ustalono termin następnego spotkania na dzień 8 marca 20011 roku, na przysłowiowe ostatki.

HPK