- Rozmiar tekstu
- Kontrast
Żegnaj lato
Cisz płynąca od pól, purpurowe klony, brzozy sypiące złote liście, zapach jabłek w sadach i srebrne nitki babiego lata to oznaki zbliżającej się jesieni. Wbrew kalendarzowi lato nie ma ochoty odchodzić i ugościło nas piękną słoneczną pogodą. Wymarzona pora na ostanie tegoroczne spotkanie seniorów w plenerze, która odbyło się 4 października 2014 na placu przy szkole podstawowej w Dubicy.
Zapach pieczonych w ognisku kiełbasek zwiastował jesienną biesiadę której smaku dodawały pieczone ziemniaki z masłem. Reszta specjałów to tradycyjny koszyczek. Jak zwykle biesiadzie towarzyszy wspólny śpiew. Akompaniament i przerywniki muzyczne na akordeonie w wykonaniu pana Kazimierz Turkiewicza. Nie mogło też zabraknąć innych aktywnych form wypoczynku. Były więc rzeźby a tworzywo stanowiły ziemniaki, kasztany, żołędzie jabłka. Panowie przekonali się, że trafić z łuku w piramidkę jabłek nie jst wcale rzeczą prostą. Rzuty kasztanem do kosza – zdawać by się mogło łatwa konkurencja – nie były też tak oczywiste, gdy z każdym rzutem cel oddalał się od zawodnika. Zdobywane punkty nagradzano brawami, okrzykami, żartami.
Jabłkami z własnego sadu obdarowała pani Józefa Zając. O drewno na ognisko i ziemniaki zatroszczył się pan Sławomir Lewczuk. Całość przygotowała i prowadziła Stanisława Moryl.
Dzięki życzliwości stowarzyszenia „OSP Jedna Dubica" mieliśmy dostęp do kuchni – gorącą herbatę i kawę. Skorzystaliśmy również ze stołów i ławek za co serdecznie dziękujemy
HPK