- Rozmiar tekstu
- Kontrast
Skrzypek na dachu cały czas zachwyca!
27 stycznia 2017r.emeryci z PZERiI rejonu Wisznice znów odwiedzili Teatr Muzyczny w Lublinie, by podziwiać piękno musicalu „Skrzypek na dachu”.
Od 1964r. „Skrzypek na dachu” z muzyką Jerry Bocka bije rekordy powodzenia i jest zaliczany do arcydzieł gatunku. To jeden z niewielu musicali, w którym w sposób piękny, liryczny, dowcipny, czasami dramatyczny mówi się o podstawowych wartościach życia i o jego przemijaniu. To barwne widowisko muzyczne i taneczne jest afirmacją człowieczeństwa ukazanego na tle codziennego życia społeczności żydowskiej w Anatewce na zachodniej Ukrainie.
Przez pryzmat ciekawości zaglądamy do bezpowrotnie zaginionego, nieznanego młodszemu pokoleniu Polaków świata i historii Żydów.
Naszą ogromną sympatię budzi główny bohater – Tewie, który ujmuje prostotą, mądrą dobrocią, życzliwością i nadzieją mimo trudów życia. Bawi nas jego filozofia, w której w dowcipnych dialogach i monologach odwołuje się do Boga, czy do świętej księgi.
Urzeka nas muzyka, w której przewija się nuta zadumy nad tułaczym życiem narodu wybranego. Wpisany w spektakl chór (nastrojowe sceny) i balet decydują o jego urodzie i charakterze. Z uwagą śledzone tańce chasydzkie, gorącymi brawami nagradzane tańce kozackie i taniec z butelkami, który jest nieodłącznym elementem wesela żydowskiego.
Szczególną rolę w budowaniu klimatu musicalu spełniały kostiumy, scenografia i oświetlenie.
Pokolenie emerytów mogło bliżej poznać elementy świata kultury, którą zna się głównie z opowiadań, rzadziej już z autopsji, a o której przypominają pieśni, które stały się przebojami, np. „Gdybym był bogaty”…
Wyjazd zorganizowała: S. Moryl.
HPK